Hiszpanie w ostatnich tygodniach byli uważani za jednego z faworytów do zdobycia mistrzostwa świata. Po dymisji Julena Lopeteguiego sytuacja La Furia Roja nie jest jednak już tak wspaniała. Według mediów piłkarze – także ci z Barcelony i Atletico Madryt – próbowali wpłynąć na decyzję prezesa związku – Luisa Rubialesa, ale ten nie dał się przekonać. Zespół na mundialu poprowadzi Fernando Hierro.